Autor |
Wiadomość |
Khazar
Władca Otchłani

Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 10:14, 23 Wrz 2007 |
 |
No cóż ja idę nie wiem jak ty - Galamird popatrzył na Morfeusza. Oddalił się w stronę -> miasta.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Vacom
Wierny

Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Nie 21:53, 23 Wrz 2007 |
 |
Thelos przyszedł pod chatkę i idąc krzyknął do myśliwego:
Mam wszystko, o co mnie poprosiłeś.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
extractor
Moderator

Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
Wysłany:
Pon 13:19, 24 Wrz 2007 |
 |
- Żartujesz? Wyśmienicie! - Myśliwy zabrał wszystko do siebie i wrócił.
- Płot postawię ci jutro, dzisiaj nie dam rady, jestem zbyt zmęczony. Morfeusz coś taki cich?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Vacom
Wierny

Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Pon 13:44, 24 Wrz 2007 |
 |
Thelos odwrócił się w kierunku Morfeusza i czekał na jakąkolwiek jego reakcję.
Może chcesz ze mną wybrać się na wyprawę? - zaproponował.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Shell
administrator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 636
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pon 20:02, 24 Wrz 2007 |
 |
Morfeusz spojrzał na Thelosa.
- Ależ oczywiście..
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Vacom
Wierny

Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Pon 20:40, 24 Wrz 2007 |
 |
Dobra, to wszystko ustalone. - powiedział zadowolony Thelos - Ty mi jutro zrobisz płot. - powiedział do myśliwego - A my pójdziemy na wyprawę. - skończył mówić patrząc na Morfeusza. Papkis ruszył w kierunku lasu i obrócił się:
Idzemy Morfeuszu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Shell
administrator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 636
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pon 22:08, 24 Wrz 2007 |
 |
- A zatem w droge, do zobaczenia Serelu
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Vacom
Wierny

Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Wto 10:38, 25 Wrz 2007 |
 |
Ruszamy. - powiedział Thelos i ruszyli razem przez las w kierunku niziny ...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
extractor
Moderator

Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
Wysłany:
Wto 12:54, 25 Wrz 2007 |
 |
Szli długo, niebo ciemniało. Dwójka mężczyzn przedzierała się przez zarośla coraz mniej gęstego lasu. Spokojny chód tej dwójki zakłócił potężny ryk. Gdy wyszli na polanę z drógiego jej końca wyłonił się duży czarny niedźwiedź.
Deklaracje na PM proszę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Shell
administrator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 636
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Wto 16:19, 25 Wrz 2007 |
 |
Morfeusz wyciągnoł zza pazuchy piękny Grecki Miecz, którego ostrze zalśniło w blasku zachodzącego słońca..
- No zobaczymy co potrafisz bestio.. Thelos bądz gotów!
Powiedział to pewny siebie ale tak naprawde nie był pewnien zwycięstwa..
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
extractor
Moderator

Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
Wysłany:
Wto 17:12, 25 Wrz 2007 |
 |
Telos chwycił za broń i tarczę. Stanął szerzej na nogach i postanowił zaczekać na atak niedźwiedzia. Przygotował się do odbicia ciosu i przeprowadzenia szybkiego kontrataku.
Ten zaś bardzo powoli podchodził i gdy był wystarczająco blisko rzucił się na Morfeusza uderzając go wielgachną łapą. Akka padł na ziemię nie do końca będąc przygotowanym do obrony [Akka -2 PŻ]. Niedźwiedź zaczął iść w kierunku Thelosa. Będąc przy nim stanął na tylnych łapach i ryknął przeraźliwie, tak żę obydwaj mimowolnie zakryki uszy. Korzystając z tego niedźwiedź uderzył Thelosa, który odleciał w tył tak samo jak towarzysz, z tym że zdołał unikąć rany dzięki tarczy.
Następne Deklaracje Proszę, NA PRIVA A NIE TUTAJ!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
extractor
Moderator

Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
Wysłany:
Wto 17:30, 25 Wrz 2007 |
 |
Korzystając z okazji Akka poderwał się z ziemi i rzucił z boku na niedzwiedzia szarżującego na jego towarzysza. Gdy ten się go uczepił w tym samym czasie Thelos wstał i ruszył na niedźwiedzia. Miecz trzymał z tyłu, a przed sobą tarczę. Niedźwiedź zdezorientowany szybko zaczą się rzucać aby zrzucić z siebię Akkę, który wbił mu akurat miecz w bok. Thelos uderzył zwierzę najpierw tarczą w twarz, a później pchnął miecz w niego, trafił w kark. Niedźwiedź znów ryknął i padł na bok. Sapał jeszcze jakiś czas, ale w końcu oddał długi wydech i zdechł. Dwójka zdyszanych mężczyzn stało teraz nad zwłokami ofiary. Akka dopiero teraz poczuł ból na lewym ramieniu, gdzie widniała rana od szponów. Thelos gdyby nie tarcza byłby poważnie ranny, lecz teraz czuł tylko lekki ból w stawach.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Shell
administrator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 636
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Wto 17:34, 25 Wrz 2007 |
 |
- No to po wszystkim.. Czy można jakoś wypatroszyć tego niedźwiedzia Thelosie? Jeśli tak może udałoby się nam sprzedać jego futro i tłuszcz Serelowi albo innemu myśliwemu.
Powiedział Morfeusz z lekkim błyskiem w oku, trzymając się cały czas lewego ramienia.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Vacom
Wierny

Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Wto 17:40, 25 Wrz 2007 |
 |
- Najpierw to musimy opatrzyć ci tą ranę. - powiedział Thelos i rozejrzał się - Masz może jakiś materiał lub bandaż? - spojrzał na Morfeusza i czekał na jego odpowiedź.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Shell
administrator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 636
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Wto 17:45, 25 Wrz 2007 |
 |
- Mogę wykorzystać swoje ubranie.. Spojrzał na swoje proste szare łachy... lub co bardziej bezpiecznie liście i gałązki powiązanie ze sobą, co ty na to?
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shell dnia Wto 20:28, 25 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
|