Autor |
Wiadomość |
Khazar
Władca Otchłani
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 12:48, 09 Paź 2007 |
|
Dom posiada trzy pokoje, palenisko, toaletę, ogródek i niezły widok na pola. Umiejscowiony jest przed ratuszem, niedaleko drogi. Jest to dosyć duża parcela.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Khazar
Władca Otchłani
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 12:50, 09 Paź 2007 |
|
Galamird wszedł do swojego domu. Natychmiast zamknął na klucz drzwi, zatrzasnął okna. Usiadł w kącie, oparł się o ścianę. Z braku mebli zasnął w tej pozycji. Nie wymagał zbytniej wygody. Sztylety były pod ręką.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
extractor
Moderator
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
Wysłany:
Śro 18:11, 10 Paź 2007 |
|
Galamirda obudziło głośne walenie w drzwi.
- Otwierać! Albo będziesz współpracował, albo będziemy zmuszeni użyć siły!- Po czym znów dało się słyszeć głośne stukanie w drzwi.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Khazar
Władca Otchłani
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 20:23, 10 Paź 2007 |
|
Galamird zaklął siarczyście. Nie otworzę dopóki nie dowiem się, kim jesteście - powiedział.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
extractor
Moderator
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
Wysłany:
Czw 6:27, 11 Paź 2007 |
|
- W porządku.- Rozległ się trzaski drzwi otworzyły się na oścież. W Galamirda wycelowane zostały trzy łuki. Żołnierze weszli do środka. Za nimi trzech innych. Dwóch zabrało mu broń i dało trzeciemu. Po czym wszyscy wyszli. Wysoki żołnierz, z krótko ściętymi włosami w czerwono-szarej zbroi stanął przed Galamirdem. Zaczął oglądać broń.
- Ludzie...- Rzucił broń na ziemię obok siebie. - Potrafią się bardzo zmienić...- Ściągnął swój pas z mieczem i też go rzucił na ziemię.
- Prawda Galamirdzie? - Założył ręce na piersiach uśmiechając się lekko.
- Tak... Nadal nie wiesz o co chodzi... Prawda?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Khazar
Władca Otchłani
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 10:34, 11 Paź 2007 |
|
Domyślam się o co chodzi, ludzie tego Lafira, tak ?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
extractor
Moderator
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
Wysłany:
Czw 14:22, 11 Paź 2007 |
|
- Hmm?- Żołnierz podrapał się po głowie.
- Nie. Jednak jak widzisz ja cię znam a ty mnie po prostu nie pamiętasz Galamirdzie. To ja chciałem ci poderżnąć gardło gdy zabiłeś tamtego Greka i naszego żołnierza. Teraz jednak czasy się zmieniły, wikingowie nam zagrażają. To wejście tylko po to aby ludzie nie podejrzewali czegoś. Musisz nam pomóc. Znasz się na znakach świetlnych? Wiesz, świeczka i dajesz nam znaki. Szlachta i dowódcy siedzą i zbijają bąki, kiedy wikingowie rozrastają się i powiększają swoje wpływy. Chcemy wysłać ciebie do ich miasta. Oczywiści jeśli sie nie zgodzisz mam dla ciebie inne zadanie.- Powiedział patrząc na pajęczynę w kącie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Khazar
Władca Otchłani
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 19:16, 11 Paź 2007 |
|
Ładna pajęczyna, co nie ? - zagadał Galamird. Cieszę się że chociaż jedna osoba nie chce dzisiaj mnie zabić.. Wstał i oparł się o ścianę. No cóż nie znam się na znakach świetlnych ale szybko się uczę. Podrapał się po głowie. Ładny miecz. Wiesz, to z tym grekiem to stare dzieje, teraz już staram się nie zabijać innych praworządnych obywateli. Ale dosyć tej gadki, co miałbym robić w mieście wikingów ? Co to za inne zadanie ?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
extractor
Moderator
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
Wysłany:
Czw 19:21, 11 Paź 2007 |
|
- Inne zadanie to będziesz stał na naszym murze i odbierał wiadomości.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Khazar
Władca Otchłani
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 19:23, 11 Paź 2007 |
|
Tak człowieku, trafiłeś w sedno. Ucieleśnieniem moich aspiracji jest stanie na waszym pokracznym murze i odbieranie wiadomości - szyderczo powiedział Galamird. Lepiej naucz mnie waszych znaków świetlnych i pójdę do miasta wikingów. I karz twoim ludziom oddać mój sprzęt.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
extractor
Moderator
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
Wysłany:
Pią 14:31, 12 Paź 2007 |
|
Żołnierz uśmiechnął się lekko.
- Rekrucie! Oddaj sztylety naszemu przyjacielowi. - Ten wszedł i rzucił mu je.
- A więc tak. Bardzo proste. Tutaj masz kartkę co i jak. Jedna kropka to jeden krótki sygnał, jedna kreska to jeden długi sygnał. Masz podpisane alfabet cały, ale też podstawowe wyrazy.- Podstawowymi wyrazami na kartce były:
"Nic nowego, Atakują, Podejrzewają mnie, Duża Armia, Mała Armia, Szykować się do obrony."
[i]- Może nie są to zwykłe wyrazy, ale myślę że dasz radę. Najważniejsze to nie dać się zdradzić.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Khazar
Władca Otchłani
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 15:01, 12 Paź 2007 |
|
Jeszcze kilka pytań... Kiedy przesyłać wiadomości ? I najważniejsze : co JA z tego będę miał ?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
extractor
Moderator
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
|
Wysłany:
Pią 15:07, 12 Paź 2007 |
|
- Przesyłaj kiedy tylko możesz, a będziesz miał z tego ciekawą nagrodę i szacunek w mieście. Zgłoś się do nas za... Tydzień. Co do szacunku to będziesz go miał o ile wrócisz.- Powiedział i wyszedł zostawiając Galamida samego ze swoimi myślami.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Khazar
Władca Otchłani
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 15:11, 12 Paź 2007 |
|
"Idiota. Zobaczymy, jak wygląda to miasto wikingów. Może korzystnie byłoby im pomagać " - pomyślał Galamird. "Mam nadzieję, że skapnie się kilka tysięcy sztuk daniny". Wstał i w poszukiwaniu rozrywki poszedł na -> plac zabawy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Khazar
Władca Otchłani
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 12:06, 13 Paź 2007 |
|
Galamird podszedł do swojego domu. Chwycił drzwi, próbował je wmontować z powrotem w ramę. Udało mu się to, nie była to sztuka trudna. Drzwi działały bez zarzutu, szło je już zamykać, zamek też został naprawiony. Wyglądały jak nowe. Galamird wszedł do domu, porozglądał się wokół. Wiedział, że nie ma nic ciekawego do roboty. Nagle wpadł mu do głowy niezły pomysł. Ruszył na -> targowisko.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|